Poniżej publikujemy pismo do Kierownika Katedry Prawa Konstytucyjnego Uniwersytetu Warszawskiego – prof. dr hab. Marka Zubika.
Podpisaną wersję pisma wraz z apelami do pozostałych kierowników katedr prawa konstytucyjnego w Polsce, załączamy pod tekstem apelu.
Pruszków, dnia 15 września 2021 r.
Stowarzyszenie Prawników Głos Wolności
ul. Franciszkańska 29-31
40-708 Katowice
www.gloswolnosci.pl
Sz. P. Prof. dr hab. Marek Zubik
Kierownik Katedry
Prawa Konstytucyjnego
Uniwersytetu Warszawskiego
Wydział Prawa i Administracji
Uniwersytetu Warszawskiego
ul. Krakowskie Przedmieście 26/28
00-927 Warszawa
Szanowny Panie Profesorze !
W związku z wprowadzonymi w Polsce rozwiązaniami prawnymi, będącymi skutkami utrzymywanego wciąż „stanu epidemii” oraz prezentowanymi w mediach wypowiedziami, gdzie rozważa się ograniczenie praw i wolności obywatelskich, zależnie od faktu (nie) zaszczepienia się przeciwko covid-19 – zwracamy się o niezwłoczne zajęcie się przez Katedrę Prawa Konstytucyjnego – publiczną, fachową obroną praw obywatelskich.
Po pierwsze, refleksji konstytucyjnej domaga się samo ogłoszenie tzw. „stanu epidemii”, a jeszcze bardziej jego utrzymywanie, w kontekście de facto w pełni arbitralnej i nie poddanej żadnej kontroli decyzji politycznej. Nie istnieją przecież żadne kryteria zdefiniowane prawem, ani nawet publicznie ogłoszone i ustalone kryteria merytoryczne, odwołania „stanu epidemii”. Stan ten był utrzymywany nawet w miesiącach letnich, przy skrajnie niskich wartościach obciążenia szpitali, śmiertelności, czy „zakażeń”.
Ogłoszenie i utrzymywanie „stanu epidemii” oddaje więc ogrom władzy Radzie Ministrów, która wspierając się na zupełnie niedemokratycznym oraz nie podlegającym kontroli ciele „ekspertów” tzw. radzie medycznej – drastycznie ingerowała i ingeruje w życie społeczne, gospodarcze, czy religijne Polaków. Dowolność tych interwencji, ich nieprzewidywalność oraz widoczna na pierwszy rzut oka niedorzeczność (np. anegdotyczne zamykanie lasów, „godziny dla seniora”, funkcjonowanie części opieki zdrowotnej w formie tzw. teleporad), przy braku udowodnienia ich skuteczności, kojarzą się z antyczną tyranią, a nie „państwem prawa”.
Po drugie, zgodnie z zasadą clara non sunt interpretanda: „nikogo nie wolno zmuszać do czynienia tego, czego prawo mu nie nakazuje”, co wynika z art. 31 ust. 2 zd. 2 Konstytucji RP. Dlatego uzależnianie możliwości korzystania z wolności człowieka, od tego, czy ktoś skorzystał z dobrowolnego szczepienia ochronnego, jest wykluczone.
Naszym zdaniem, nawet wprowadzenie obowiązku szczepień przeciwko Covid-19, nie może różnicować sytuacji prawnej tych osób, które przyjęły dany preparat od tych, które nie wyraziły takiej woli. Odmowa poddania się szczepieniom nie może mieć wpływu na jakiekolwiek ograniczanie wolności i praw do udziału w życiu społeczno-gospodarczym i nie może stanowić usprawiedliwienia dla działań dyskryminujących, czy faworyzujących.
Okoliczność, że wiele innych krajów, idzie w podobnym – nazywajmy rzeczy po imieniu – totalitarnym kierunku, dążąc do segregacji i oceniania obywateli, z uwagi na to, czy poddają się profilaktycznym zabiegom medycznym, nawet jeżeli są zdrowi, nie może być usprawiedliwieniem. Przeciwnie – praktyczny brak publicznej debaty o aksjologii tego podejścia, właściwego raczej dla chińskiego systemu tzw. kredytu społecznego, czy pomysłów mających analogie w hitlerowskiej III Rzeszy jest symptomem wielkości zła i wyjątkowości zagrożenia, z jakim zderzają się prawa jednostki.
Dodatkowo, zauważyć można próbę niszczenia fundamentalnego rozgraniczenia sfery imperium od sfery dominium. Władze rozważają i starają się wprowadzić rozwiązania dające prywatnym podmiotom możliwość, czy nawet obowiązek weryfikowania i egzekwowania spełnienia obowiązków nakładanych przez Państwo na obywateli. Nie tylko jest to niewłaściwe, lecz prowadzi do etycznie odrażającego antagonizowania i atomizowania społeczeństwa i atrofii zdrowych relacji międzyludzkich.
Uważamy, że wszystkie te zagadnienia są, same w sobie, niezwykle ciekawe i warte refleksji także prawno-naukowej, lecz przede wszystkim domagają się stanowczego sprzeciwu każdego prawnika, którego sumienie nie akceptuje działań arbitralnych, godzących w istotę słowa praworządność. Konstytucja RP, choć z pewnością niedoskonała, daje przecież podstawę do racjonalnej ochrony praw obywateli, którzy nie mogą być cały czas poddani publicznemu szantażowi emocjonalnemu, wyłączającemu zasady prawa, logiki i zwykłej przyzwoitości.
Nikt nie jest do tego predysponowany bardziej, niż specjaliści od prawa konstytucyjnego, a już na pewno są oni bardziej do tego kompetentni, niż brylujący w mediach niektórzy lekarze i „eksperci”.
Liczymy zatem, że pomny także na doświadczenia historyczne i tradycje naszego Narodu, niezależnie od indywidualnych przekonań, co do medycznych aspektów zagadnienia – zechce Pan Profesor przekazać niniejszy list do wiadomości wszystkim członkom Katedry Prawa Konstytucyjnego Uniwersytetu Warszawskiego oraz zachęcić ich do odważnego zmierzenia się ze wskazaną w niniejszym piśmie problematyką.
Z wyrazami szacunku,
adw. Kordian Baranowski
r. pr. Krzysztof Bielański
r. pr. Joanna Botiuk
r. pr. Michał Cierżnicki
adw. Maja Gidian
adw. Renata Jakubowska
adw. Joanna Kapczyńska
adw. Michał Kowalik
adw. Katarzyna Kozieł-Kozłowska
r. pr. Paweł Nogal
adw. Anna Rykowska
r. pr. Renata Stasińska-Matejek
r. pr. Izabela Stefańska-Nogal
r. pr. Katarzyna Tarnawa – Gwóźdź
adw. Konrad Wozikowski
not. Beata Zdziebłowska-Gidian