Podziel się:

Obowiązek szczepień na COVID-19 cały czas budzi niemałe kontrowersje. Rządy niektórych państw zdecydowały się objąć nim wszystkich obywateli korzystających z pełni praw publicznych, co pociągnęło za sobą zdecydowany sprzeciw tej części społeczeństwa, które opowiada się za pełną dobrowolnością dotyczącą przyjmowania preparatów mających chronić przed zachorowaniem na chorobę COVID-19. 

Niektóre państwa wprowadziły ten obowiązek dla poszczególnych grup zawodowych, zwłaszcza medyków, żołnierzy, policjantów, nauczycieli itp. 

Jednym z krajów, który wprowadził wymóg obowiązku szczepień dla policjantów i żołnierzy jest Nowa Zelandia (osoby tych profesji, które odmówiły przyjęcia szczepionki nie mogły dalej wykonywać obowiązków zawodowych). 

25 lutego 2022 roku Sąd Najwyższy Nowej Zelandii orzekł jednak, że wprowadzony przez rząd premier Jacindy Arden przymus szczepień dla tych grup zawodowych stanowi rażące naruszenie praw człowieka, czym wprowadził w konsternację rząd Nowej Zelandii.

Przeanalizujmy krótko jakie argumenty zostały użyte przez sąd tym orzeczeniu.

Wyrok w sprawie wydał sędzia Francis Cooke, który orzekł, iż nakaz szczepień funkcjonariuszy policji i personelu obrony narusza Kartę Praw Nowozelandczyków, w której zagwarantowane jest prawo każdego obywatela do odmowy poddania się zabiegowi medycznemu, jak również w pewnym aspekcie narusza prawo do wolności religijnej. Jeśli chodzi o argument dotyczący wolności religijnej, skarżący podnieśli, iż szczepionka Pfizera była testowana na komórkach pochodzących z ludzkiego płodu, w tym także abortowanego. Sędzia Cooke zgodził się z tym twierdzeniem, mówiąc, że „obowiązek otrzymania szczepionki, której dana osoba się sprzeciwia, ponieważ została przetestowana na komórkach pochodzących z ludzkiego płodu, potencjalnie abortowanego, wiąże się z ograniczeniem manifestowania przekonań religijnych ”. Z drugiej jednak strony sędzia Cooke nie zgodził się z twierdzeniami, iż wymaganie szczepień jest niezgodne z ogólniejszym utrzymywaniem przekonań religijnych. W uzasadnieniu decyzji wskazał, że „nie akceptuje faktu, iż wiara w integralność cielesną i autonomię jednostki jest wiarą lub praktyką religijną. Raczej jest to wiara w świecką koncepcję, o której mowa w sekcji 11 nowozelandzkiej ustawy o karcie praw”.

Sędzia Cooke zgodził się z zarzutem, że obowiązek szczepień narusza prawo do odmowy wykonania zabiegu medycznego. Wprawdzie rząd nie zmusza pracowników policji i wojska do szczepienia się wbrew ich woli, gdyż mają oni prawo odmówić szczepień, jednakże stanowi on element presji

„Powiązana presja na zrzeczenie się zatrudnienia wiąże się z ograniczeniem prawa do zachowania tego zatrudnienia, co, jak sugerują powyższe zasady, może być uważane za ważne prawo lub interes uznawany nie tylko w prawie krajowym, ale także w instrumentach międzynarodowych” – stwierdził sędzia Cooke. 

Sąd uznał, że szczepienie ma istotny i korzystny wpływ na ograniczenie poważnych zachorowań, hospitalizacji i zgonów na COVID-19, w tym również na wariant Omicron, jednakże jest mniej skuteczne w ograniczaniu infekcji i transmisji wariantu Omicron niż w przypadku innych wariantów choroby COVID-19. Sąd zwrócił uwagę, że nakaz szczepień dla policji i pracowników wojska został nałożony w celu zapewnienia ciągłości służb publicznych i promowania zaufania publicznego do tych służb, a nie powstrzymania rozprzestrzeniania się Covid-19. Doradcy ds. zdrowia wskazywali bowiem rządowi, że dalsze szczepienia nie są wymagane, aby ograniczyć rozprzestrzenianie się COVID-19. Sędzia Cooke podkreślił, że „COVID-19 wyraźnie wiąże się z zagrożeniem ciągłości służb policyjnych i wojska. Dzieje się tak dlatego, że w szczególności wariant Omicron jest tak przenośny. Ale to zagrożenie istnieje zarówno dla zaszczepionych jak i nieszczepionych pracowników. Nie jestem przekonany  – dodał sędzia –  że nakaz szczepień ma istotne znaczenie, za czym przemawia sądowa opinii biegłych na temat skutków szczepień na COVID-19, w tym odnośnie wariantów Delta i Omicron.

Przedmiotowe orzeczenie jest o tyle ciekawe, że Sąd pochylił się w nim również nad kwestiami czysto medycznymi, a nie tylko prawnymi jak było to dotychczas np. w USA czy krajach Uniii Europejskiej. W sprawie została bowiem wydana opinia biegłych, którzy wskazali wyraźnie, że szczepienia na COVID-19 nie mają aż tak istotnego znaczenia dla zatrzymania transmisji koronawirusa, aby uzasadniały wprowadzenie obowiązku przyjmowania preparatów przez służby mundurowe. Tym samym biegli nie potwierdzili powszechnej narracji obowiązującej w głównych mediach, że wyłącznie szczepienia powstrzymają rozwój pandemii koronawirusa i należy zrobić wszystko (łącznie z przymusem) aby w każdym kraju jak najwięcej osób przyjęło szczepionki, gdyż nie ma innej drogi do skutecznej walki z tą chorobą.

Czy polski rząd w ogóle weźmie pod uwagę te kwestie? Czy polskie sądy w nadchodzących sporach dotyczących oceny zasadności obowiązku szczepień, będą na tyle odważne i wnikliwe aby rzetelnie rozważyć medyczne aspekty szczepień? Wszechstronnie rozważany aspekt medyczny ma przecież istotne znaczenie prawne dla oceny proporcjonalności naruszenia wolności osobistych obywateli (art. 31 ust.3 Konstytucji RP)  poprzez nałożony na nich obowiązek szczepień na COVID-19.

Odpowiedź pozostawiam czytelnikowi.

Źródła:

https://newspunch.com/new-zealand-high-court-ends-jacinda-arderns-vaccine-mandate-its-a-gross-violation-of-human-rights/
https://wolnemedia.net/obowiazek-szczepien-to-razace-naruszenie-praw-czlowieka/

Autor

Wojciech  Kokociński – sędzia Sądu Rejonowego w Nakle nad Notecią

Wojciech  Kokociński –  sędzia Sądu Rejonowego w Nakle nad Notecią, absolwent Uniwersytetu Jagiellońskiego (ukończył studia prawnicze z wyróżnieniem), odbył aplikację sądową w Sądzie Okręgowym w Bydgoszczy, złożył egzamin sędziowski z wynikiem bardzo dobrym, w 2005 r. rozpoczął pracę w Sądzie Rejonowym w Nakle nad Notecią jako asesor sądowy w wydziale karnym. W 2009 r. powołany przez Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego na urząd sędziego. Od 2010 r. nieprzerwanie pełni funkcję Przewodniczącego Wydziału Rodzinnego i Nieletnich Sądu Rejonowego w Nakle nad Notecią.

Podziel się: